niedziela, 11 sierpnia 2013

Witajcie!
Nie jestem niestety systematyczna i moje wpisy nie są regularne, ale staram się jak mogę. Ze względu na wakacje prace manualne, czekają na moją wenę, a ja oddaję się błogiemu nicnierobieniu. No kłamię, szyłam ostatnio na zamówienie siostry sukienkę.
Niestety tutorialu nie mam, ale efekt końcowy uwieczniłam:





Sukienka prosta, materiał znaleziony w szafie, a zamek odpruty ze spódnicy zakupionej w szmatexie (kupionej tylko ze względu na ten ozdobny zamek).

Poniżej efekt ochłodzenia po upałach i wykonaniu około 100 zdjęć, aby otrzymać jedno takie ujęcie:

 

Tym trudniejsze, bo wykonane telefonem.

Dziękuję za każdy ślad waszej obecności. Pozdrawiam

1 komentarz:

  1. Fajnie, że się pojawiłaś:) Sukienka super, rzeczywiście ten zameczek robi wrażenie. A zdjęcie błyskawicy -rewelacja!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy ślad waszej obecności :)

Popularne posty